„Formuła E to przyszłość sportu motorowego, a nie Formuła 1”
Od pewnego czasu jestem krytykiem Formuły 1. Podobnie jak wielu, od lat jestem zapalonym fanem, ale teraz oglądam początek, zabieram psa na spacer, wracając na mecz i stwierdzając, że nie przegapiłem wiele. Szczerze mówiąc, ostatnio mieliśmy dziwny o wiele bardziej interesujący wyścig – lub przynajmniej kilka bitew i wyprzedzających – ale to nie wystarczy.
Reklama – krótki artykuł jest kontynuowany poniżej
Kiedy więc miałem szansę wziąć udział w finale sezonu w całej elektrycznej serii Formuły E, pomyślałem, że pójdę, aby zobaczyć, co ma do zaoferowania.
• Grand Prix francuskiej może oznaczać początek końca dla Formuły 1
Formuła E przyszła z powodu dużej krytyki fanów samochodów, którzy narzekali na brak prawdziwych wyścigów i hałasu. Ale teraz jestem fanem Formuły E.
Cała operacja jest imponująca. Zespoły dostarczane są tylko pięć sezonów, tylko systemy napędowe i oprogramowanie są dostarczane przez zespoły, podczas gdy wszystkie samochody i logistyka zajmują się Formuła E; Wszystko na torze jest przenoszone z miasta do miasta. Rezultatem są obniżone koszty (około 25 milionów funtów rocznie potrzebne do prowadzenia zespołu, w przeciwieństwie do plotek o wiele więcej niż dziesięć razy więcej niż w F1), wydarzenia w obszarach dużych populacji i, co ważne, bliższe wyścigi. Nic dziwnego, że duże marki samochodowe pędzą, aby się zarejestrować.
Najważniejsze jest to, że kiedy wkładasz mnóstwo facetów (co za wstyd, nie ma szoferów rywalizujących w Formule 1 lub Formule E) w samochodach, będą ścigać się. I właśnie to widziałem – mnóstwo akcji, które na wiele sposobów przypominały mi BTCC w czasach świetności. Na szczęście samochody są wystarczająco solidne, aby pozwolić szoferom „pochylać się” na siebie, aby wykonać przepustkę; Przeglądanie było znaczące, a nawet zelektryfikowany szum, jaki samochody sprawiły, że brzmiał dobrze.
Byłem też bardzo zaskoczony duchem całego rzeczy: rodziny cieszące się tym wydarzeniem, szoferami i fanami ścigającymi się na symulatorach, sesjach autografów, a nawet fanom w domu rywalizującym z ich idolami online. Formuła 1 zmienia się w ramach nowego zarządzania. Ale mam nadzieję, że obserwuje i uczy się z Formuły E.
Jeśli zachwycałeś się tym, kliknij tutaj, aby przeczytać nasze inne kolumny opinii z zespołu CAR Express …