„Koszt jazdy jest największym problemem dla współczesnych kierowców”
Największym codziennym problemem dla realnych kierowców nie jest dużo mówienia o wyroku śmierci (naprawdę?) Dla silnika spalinowego. Nie jest to również stan brytyjskiej sieci ładowania EV, której wiele osób może nawet nie używać w ciągu następnej dekady lub dłużej.
W przypadku mas motoryzacyjnych regularne przerwy w zasilanie raczej nie będą problemem, które wielu ludzi sugeruje, ponieważ więcej kierowców wada od benzyny i oleju napędowego do Leccy. Jeśli chodzi o te powiadomienia o zwolnieniu, że taksówkarze, biali van mężczyźni i kierowcy ciężarówki nieuchronnie otrzymają, gdy autonomiczne pojazdy z pensją w końcu trafiają na ulice-pozostają również za kilka lat, więc nie trzeba tracić snu z powodu tej konkretnej rewolucji niszczącej pracę , co?
Reklama – artykuł jest kontynuowany poniżej
• Najlepsze samochody elektryczne do zakupu
Prawda jest taka, że najszybciej rosnącą troską dla większości kierowców jest rosnący koszt codziennej jazdy. To nie tylko moja opinia. Jest to potwierdzone przez niedawno opublikowany raport RAC z Motoring 2019. Rozdział „Czym są kierowcy?”, Pokazuje, że coraz bardziej niepokoją się inflacją związaną z samochodem. I chociaż RAC podkreśla zwykłych podejrzanych – parking, paliwo i ubezpieczenie – nie dotyka innych ważnych obszarów. Wiesz, takie rzeczy, takie jak aktualne i przyszłe opłaty za opłaty, zator/podatki od emisji, główne grzywny za drobne wykroczenia i haniebnie wysokie wskaźniki pracy w wysokości 200 funtów na godzinę w niektórych zachłannych franczyzowych dealerach.